Zdradnicy i kolaboranci będą otrzymywać minimalną emeryturę.


Ograniczenia emerytur dla skazanych za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu narodowemu
Rada Najwyższa przyjęła ustawę, która przewiduje ograniczenia w wypłacie emerytur osobom skazanym za popełnienie umyślnych przestępstw przeciwko bezpieczeństwu narodowemu. Zgodnie z nową ustawą, emerytura takim osobom będzie wypłacana nie więcej niż minimalna wysokość egzystencji dla osób, które utraciły zdolność do pracy.
W szczególności, ograniczenia mogą dotyczyć osób, które popełniły przestępstwa przeciwko podstawom bezpieczeństwa narodowego, bezpieczeństwa publicznego, pokoju, bezpieczeństwa ludzkości, międzynarodowego porządku prawnego. Ograniczenia dotyczące wypłaty emerytur wejdą w życie pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu wejścia w życie ustawy.
Zgodnie z Konstytucją Ukrainy, emerytura nie może być niższa niż jeden minimalny poziom egzystencji dla osób, które utraciły zdolność do pracy. Obecnie wynosi to 2361 UAH.
Osoby skazane za te przestępstwa mają prawo do państwowego zabezpieczenia emerytalnego ze względu na wiek, niepełnosprawność, w związku z utratą żywiciela oraz w innych przypadkach przewidzianych ustawą.
Analiza
Ustawa o ograniczeniach emerytur dla skazanych za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu narodowemu jest ważnym krokiem w umacnianiu praworządności i walce z przestępczością. Ma na celu zapobieganie popełnianiu podobnych przestępstw w przyszłości i karanie winnych. Ważne jest zapewnienie przestrzegania prawa w praktycznej działalności i niedopuszczenie do jego obejścia.
Czytaj także
- Kryptooszustwa przelały przez Telegram 27 miliardów dolarów
- Bloomberg: Rosja postawiła pięć maksymalistycznych żądań na negocjacjach z Ukrainą w Stambule
- Sprzedaż elektryków Xiaomi znacznie spadła po śmiertelnym wypadku
- Majowe ceny pomidorów: które odmiany potaniały, a które biją rekordy
- Bloomberg: UE przygotowuje nowe sankcje przeciwko sektorowi finansowemu Rosji i bankom krajów trzecich
- Taki kocioł gazowy może się skończyć mandatem: wiadomo, jakie dokładnie zarzuty mają gazownicy