Żołnierz wyjaśnia, czy można filmować proces wręczenia wezwania.
11.04.2025
2187

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
11.04.2025
2187

W sieci krążą filmy, na których żołnierze z TCK zachowują się nieostrożnie. Żołnierze niesłusznie uważają, że takich przypadków jest znacznie więcej, ale nie są publikowane z powodu braku kamer u TCK-owców. Jeden z sierżantów opowiada o sytuacji, gdy musiał zmierzyć się z grubymi ludźmi, którzy go obrażali. Twierdzi, że stara się pozostać spokojny w takich sytuacjach, aby uniknąć problemów. W wiadomości znajduje się również rozmowa z innym żołnierzem frontowym, który opowiada o swojej pracy i podchodzi do ludzi z szacunkiem. Wiadomość kończy się informacją, że połowa składu TCK to ranni żołnierze.
Czytaj także
- Siły obrony uderzyły w lokomotywę z techniką okupantów
- Jeńców dowódca statku zaskoczył powodami, dla których postanowił walczyć w piechocie
- W obwodzie lwowskim temperatura wody w studni wzrosła do 40°C
- Poseł opowiedział, na jaką maksymalną pomoc od Trumpa może liczyć Ukraina
- W Charkowie po rosyjskim ataku - ponad 40 rannych. Zginęła szefowa dziecięcej kolejki
- Wiadomo, kiedy Ukraina i Rosja wymienią ciała poległych żołnierzy