Powstańcy w Syrii przejęli drugie co do wielkości miasto w kraju.


Grupa wojskowa 'Hayat Tahrir al-Sham' skutecznie zajęła Aleppo - drugie co do wielkości miasto w Syrii. O tym informują Reuters i Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
W ostatnim czasie miasto i wsie w regionie są stale ostrzeliwane. Najwięcej ataków powietrznych miało miejsce w rejonie Al-Furkan, który znajduje się w pobliżu Nowego Aleppo.
Syryjskiej armii wydano rozkaz natychmiastowej ewakuacji mieszkańców z niebezpiecznych obszarów miasta, gdzie postępują powstańcy 'Hayat Tahrir al-Sham', informuje Reuters.
Z danych wynika, że w wyniku bombardowań i ataków zginęło 20 bojowników z grupy 'Hayat Tahrir al-Sham', związanej z Al-Kaidą.
Władze Syrii zamknęły lotnisko w mieście Aleppo oraz wszystkie drogi prowadzące do niego. W ten sposób nie ma możliwości ani wylotu, ani przyjazdu do tego miasta.
Pamiętajmy, że wojna domowa w Syrii rozpoczęła się w 2011 roku. Rozpoczęła się od zwykłego sprzeciwu na poziomie lokalnym, ale później przekształciła się w powstanie przeciwko reżimowi Asada. Z czasem do konfliktu zaangażowały się siły regionalne i międzynarodowe, grupy terrorystyczne oraz organizacje polityczne. Stronami konfliktu są regularne formacje wojskowe, 'umiarkowana' syryjska opozycja, kurdyjscy regionaliści i inni.
Iran i Rosja wspierają siły rządowe, a kraje zachodnie, Turcja i kraje Zatoki Perskiej udzielają pomocy opozycji. Z kolei libańska grupa 'Hezbollah' aktywnie wspierała reżim Asada w konflikcie, ale obecnie jej siły skupiły się w Libanie, aby stawić czoła Izraelowi.
Czytaj także
- Grzywna za kanapkę: linie lotnicze ostrzegają pasażerów o przepisach
- USA przez dziesięciolecia szpiegowały Rosję za pomocą małej łodzi podwodnej
- Xi Jinping zakazał chińskim urzędnikom chodzenia do restauracji z powodu picia
- Identyfikacja ciał poległych Ukraińców przekazanych przez Rosję zajmie ponad rok - MSW
- Główny rabin Ukrainy wyjaśnił, dlaczego zaśpiewał dla prezydenta Trumpa
- Rosyjscy propagandyści rozpowszechniają fałszywy 'list Ministerstwa Obrony' o отказу wypłaty rodzinom poległych