Okupanci przeprowadzają rotację wojsk w obwodzie charkowskim.


Aktywna rotacja personelu okupantów i gromadzenie rezerw w obwodzie charkowskim
W obwodzie charkowskim obserwuje się aktywną rotację personelu okupantów oraz gromadzenie rezerw w rejonach przygranicznych. Wojska rosyjskie jednak nie formują obecnie dużego ugrupowania uderzeniowego, które mogłoby zagrozić przełamaniu obrony lub dużemu atakowi. O tym informuje rzecznik Operacyjno-Taktycznego Ugrupowania 'Charków' Pawło Szamszyn.
Rosjanie obecnie bardzo aktywnie przeprowadzają rotację i wymianę personelu, który bierze udział w działaniach szturmowych na pierwszej linii. Wróg gromadzi również rezerwy w rejonach przygranicznych z obwodem charkowskim, ale nie stwarza to wystarczającego zagrożenia dla przełamania obrony miasta Charków.
Rosja zgromadziła wystarczającą liczbę wojsk do rozpoczęcia ofensywy na Sumy. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wcześniej informował, że sytuacja w kierunku Sumy jest napięta, ponieważ okupanci gromadzą swoje siły, a już ściągnięto ponad 50 tysięcy rosyjskich żołnierzy do tego rejonu.
Napięta sytuacja w obwodzie sumskim z powodu ściągania wojsk rosyjskich
W strefie konfliktu na Wschodzie Ukrainy obserwuje się aktywną rotację wojsk i gromadzenie rezerw przy granicy. Chociaż Federacja Rosyjska nie tworzy dużego ugrupowania uderzeniowego w obwodzie charkowskim, sytuacja w obwodzie sumskim pozostaje napięta, ponieważ już wiadomo o ściąganiu znacznej liczby rosyjskich wojsk do tego rejonu.
Czytaj także
- Ukraińska obrona powietrzna zniszczyła nowoczesny rosyjski dron rakietowy
- Rząd zwiększył zakres rezerwacji przed mobilizacją
- W Ukrainie przeniesiono Dzień Ochrony Dzieci: już nie 1 czerwca