Chińczyk próbował przekupić ukraińskiego pogranicznika, aby dostać się do Ukrainy - Straż Graniczna.


Na przejściu granicznym 'Starkozacze' na obwodzie odeskim obywatel Chin próbował przekupić pogranicznika, aby swobodnie dostać się do Ukrainy. Informuje o tym SG Ukrainy.
Podczas kontroli granicznej obcokrajowiec nie potrafił wyjaśnić celu swojej wizyty na Ukrainie i nie wiedział, dokąd dokładnie zmierza. Świadomy powagi sytuacji, mężczyzna próbował 'załatwić sprawę' z przekroczeniem granicy, oferując inspektorowi kontroli granicznej łapówkę w wysokości 200 dolarów amerykańskich.
Żołnierz odmówił przyjęcia oferty. Wobec przekupnego zostało zgłoszenie do Policji Narodowej w związku z wykryciem znamion przestępstwa przewidzianego w artykule 369 Kodeksu Karnego Ukrainy 'Oferowanie, obietnica lub udzielenie niezasłużonej korzyści członkowi służby publicznej'.
Przypomnijmy, że wcześniej strażnicy graniczni poinformowali, że w sieci Internet odkryto fałszywą stronę, która wizualnie kopiowała obudowę i strukturę oficjalnej strony internetowej Państwowej Służby Granicznej Ukrainy.
Wyniki rekonesansu Straży Granicznej
Warto dodać, że wcześniej na kierunku zaporoskim lotnicza rozpoznanie Państwowej Służby Granicznej Ukrainy zrównała z ziemią bojowy sprzęt i pozycję ogniową rosyjskich agresorów.
Zauważmy, że wcześniej Państwowa Służba Graniczna Ukrainy informowała o zmniejszeniu ilości prób nielegalnego przekroczenia granicy. W porównaniu z poprzednimi latami, statystyki wskazują na pozytywną tendencję, co podkreśla poprawę sytuacji na granicy.
Czytaj także
- Emerytury i pomoc dla Ukraińców będą wypłacane na nowych zasadach: ZUS otrzyma informację od banków
- Izrael odłożył stworzenie irańskiej bomby atomowej na kilka lat
- Abiturientom pokazano ceny nauki w pięciu najpopularniejszych uczelniach Ukrainy
- Wynajem mieszkań w Czechach: jakie są ceny i gdzie szukać
- W Wielkiej Brytanii kobieta przez ponad dwa dziesięciolecia pracowała jako psychiatra z fałszywym dyplomem
- Rosja przekazuje Ukrainie ciała... swoich żołnierzy. Pomocnik Putina zareagował