Na Lwowszczyźnie kobieta straciła przytomność i wpadła w ogień, ratując swój dom przed pożarem trawy.


Kobieta doznała oparzeń nóg podczas ratowania domu przed pożarem
W obwodzie lwowskim kobieta doznała oparzeń nóg, gdy uratowała swój dom przed ogniem. Najpierw płonęła sucha trawa, a potem ogień przeniósł się na dom. O tym informuje 'Główny Komisarz' powołując się na DSNS.
Gęsty dym szybko wypełnił powietrze, straciła przytomność i wpadła prosto w ogień. Udało się ją uratować dzięki sąsiadom. Z oparzeniami zabrała ją do szpitala. Oparzenia odniósł także sam sąsiad-ratownik.
Obywatele Lwowszczyzny podpalili suchą trawę. Płomienie szybko się rozprzestrzeniły i zaatakowały dom emerytki, która widziała zbliżający się ogień i próbowała go powstrzymać. Strażacy apelują, aby nie palić suchej trawy.
Wśród pożaru ratownicy znaleźli małego jeża, który, choć przestraszony i poparzony, udało się uratować. Ale to nie jest jedyny przypadek, gdy zwierzęta cierpią z powodu pożarów. Wiele z nich nie ma czasu uciec i ginie bezgłośnie. Strażacy apelują o ostrożność i niepaleniu suchej trawy.
Również w wiosce Babinci w rejonie Bucza pożar zniszczył trzy domy z budynkami gospodarczymi z powodu palenia suchej trawy. Niedawno w obwodzie żytomierskim ogień również uszkodził osiem domów w miejscowości Nowosilka.
Czytaj także
- Sztab Generalny potwierdził uderzenie w Czeboksary: trafiony zakład produkujący anteny dla 'szachidów'
- Kolejny skandal. Sieć dyskutuje nowy podręcznik szkolny z języka
- W makaronach znanej europejskiej marki wykryto niebezpieczny składnik
- Najazd tarantuli na Dniepropietrowszczyźnie. Specjalista wyjaśnił przyczynę i czy warto się bać
- Znalazł się pod ostrzałem czołgu w pobliżu Pokrowska. Przypomnijmy Ruslana Charyuka
- W Los Angeles setki ludzi wyszły na ulicę: policja użyła gazu łzawiącego