MSZ poinformowało, ile razy Rosja naruszyła energetyczne zawieszenie broni.


Rosja narusza energetyczne zawieszenie broni
W ciągu ostatniej doby Federacja Rosyjska naruszyła energetyczne zawieszenie broni na ukraińskim terytorium. Informację o trzech przypadkach naruszenia zawieszenia broni przekazał rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy, Georgij Tichy. W wyniku tych naruszeń uszkodzone zostały transformatory w obwodzie mikołajowskim i okolicach Chersonia, a także linia elektroenergetyczna w jednym z obwodów.
Georgij Tichy zauważył: 'W ostatnim czasie Rosja naruszyła energetyczne zawieszenie broni ponad 30 razy. Przesyłamy wszystkie informacje o tych naruszeniach do stolic państw partnerskich oraz do siedzib międzynarodowych organizacji'.
Ostrzały Ukrainy trwają
Rosyjskie ostrzały są odpowiedzią na propozycję USA dotyczącą zaprzestania ognia. Jednak po spotkaniu specjalnego wysłannika USA Steve'a Wickoffa z Włodzimierzem Putinem, rosyjskie kierownictwo odmówiło omówienia tej propozycji. USA uważają, że zawieszenie broni jest mało prawdopodobne w najbliższym czasie, dlatego poszukiwane są nowe sposoby wywarcia presji na Rosję i Ukrainę.
Rosyjskie wymagania dotyczące warunków pokoju z Ukrainą
Po spotkaniu Steve'a Wickoffa z Włodzimierzem Putinem, rosyjskie kierownictwo oficjalnie potwierdziło swoje wymagania dotyczące warunków pokoju z Ukrainą. Wymagania obejmują całkowitą demilitaryzację Ukrainy, neutralność, 'denazyfikację' oraz zmianę obecnego rządu.
Federacja Rosyjska nadal narusza energetyczne zawieszenie broni, ale USA aktywnie pracują nad znalezieniem nowych sposobów wpływania na sytuację w regionie.
Czytaj także
- Wiadomo, kiedy Ukraina i Rosja wymienią ciała poległych żołnierzy
- Pułk K-2 pokazał, jak roboty naziemne ewakuują ranne wojska
- Niemiecki generał nazwał niebezpośrednie skutki operacji „Pająk”
- Rosjanie zaatakowali Charków po raz drugi w ciągu doby: są ofiary śmiertelne i ranni
- Ukraina przetestowała rakietę balistyczną o zasięgu 300 km
- Zeleński opowiedział o rosyjskich kierowcach w operacji 'Pająk'