Lekarze w Wielkiej Brytanii zaczęli stosować „kalkulator śmierci” dla pacjentów.


Lekarze z Wielkiej Brytanii zaczęli używać sztucznej inteligencji w postaci kalkulatora do określania możliwej daty śmierci pacjentów. Wyniki elektrokardiogramu są wykorzystywane do tego obliczenia, co zajmuje zaledwie kilka minut.
Według lekarzy, wyniki EKG pozwalają zidentyfikować potencjalne problemy ze zdrowiem, które mogą być niezrozumiałe dla personelu medycznego. Ta metoda skutecznie określa datę śmierci z dokładnością 78% oraz wykrywa symptomy arytmii i niewydolności serca, które wcześniej mogły pozostać niezauważone.
Wcześniej Narodowa Służba Zdrowia w Wielkiej Brytanii zalecała lekarzom pogotowia pracować według zasady „rzuć i idź”. Oznacza to, że pacjentów zaleca się pozostawiać na korytarzach szpitala bez hospitalizacji, dając pierwszeństwo bardziej skomplikowanym przypadkom.
Czytaj także
- Nowa rakieta Falcon 9 wyniosła na orbitę 27 satelitów Starlink
- Sprzedaż elektrycznych samochodów BYD po raz pierwszy przewyższyła Teslę w Europie
- Przyjacielski kraj wobec Rosji postanowił zablokować Telegram: powód
- Rywalizacja z Apple: chiński gigant Xiaomi zaprezentował chip Xring O1
- Rosja złamała kamery monitorujące, aby szpiegować za pomocą Ukrainy? Reakcja strażników granicznych
- Studenci uniwersytetów ogłosili bojkot sztucznej inteligencji