Szef TCK zadeklarował, że walczyć jest znacznie łatwiej niż pracować w wojskowej: regularnie łapią go pijanego za kierownicą.


Dowódca TCK w Polohach: praca w TCK jest trudniejsza niż służba wojskowa
Podpułkownik Wiktor Jurczuk, szef Terytorialnego Centrum Kompletacji (TCK) w obwodzie zaporoskim, stwierdził, że praca w TCK okazała się trudniejsza niż służba na pierwszej linii. Taką opinię wyraził w wywiadzie dla kanału TV5.
Pracownicy TCK borykają się z dużym obciążeniem z powodu konieczności wspierania personelu na froncie. Muszą organizować pracę, realizować plany i dodatkowo zaopatrywać wojskowych. Obecnie jeden z żołnierzy z udarem znajduje się w szpitalu, co świadczy o trudności pracy w TCK.
'Masz department, masz ludzi - zorganizuj pracę. Dano plan - wykonuj. Wierz mi, walczyć jest znacznie łatwiej niż pracować w TCK. To bardzo ciężka praca, ponieważ musimy uzupełniać Siły Zbrojne: kto poszedł na rotację, kto jest ranny - musimy uzupełniać... Obecnie jeden z żołnierzy leży z udarem. To wszystko - nerwy. To ciężka praca. Ale kto to zrobi - będziemy wykonywać', - powiedział Wiktor Jurczuk.
Uściślono, że metody pracy w zakresie mobilizacji są przestarzałe i wymagają zmiany. Sam Jurczuk nie chodzi na wezwania, ale jego podwładni robią to za niego, sprawdzając dokumenty razem z policją.
Szef TCK w Polohach wskazuje, że rosyjskie służby specjalne zajmują się działalnością destabilizacyjną, rekrutując ukraińskich nastolatków do ataków na TCK.
'Rosjanie robią wszystko, co w ich mocy, aby to zrealizować: zatrudniają naszych nastolatków przez swoje służby specjalne, aby przenosili bomby, prowokowali incydenty przeciw TCK', - dodaje Wiktor Jurczuk.
Podzielił się również osobistym doświadczeniem służby, zauważając, że walczył w różnych jednostkach i brał udział w walkach pod Bachmutem. Jurczuk ma negatywne zdanie o uchylających się, ponieważ sam brał udział w wojnie.
Należy zauważyć, że Wiktora Jurczuka, który twierdzi, że walczyć jest łatwiej niż pracować w TCK, zatrzymano siedem razy za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym.
Jednak Jurczuk zauważa, że 90% pracowników TCK uczciwie wykonuje swoje obowiązki. Wskazuje również, że jego syn, który przebywa ze swoją dziewczyną w Hiszpanii, nie interesuje się ani służbą wojskową, ani pracą w TCK. Dodatkowo zauważono, że dziewczyna syna używa rosyjskojęzycznych piosenek w swoich mediach społecznościowych.
Warto zauważyć, że w obwodzie lwowskim kierowcy protestują przeciwko mobilizacji.
Czytaj także
- Ukraina znacjonalizowała aktywa rosyjskiego oligarchy Deripaski na ponad 2 miliardy hrywien
- Potrzebne leki: Trump wypowiedział się na temat spadku rynków w związku z cłami
- Pieskow ogłosił stanowisko Putina w sprawie zawarcia rozejmu na Ukrainie
- Niemcy przeprowadzą scenariusz ataku Rosji na kraje NATO
- Niemiecki dron uderzeniowy z SI pomyślnie przeszedł testy bojowe na Ukrainie
- Saudyjskie firmy i TikTok sponsorowały ostatnie zbiórki funduszy Trumpa - NYT