Były napastnik 'Dynamo' skarżył się na brak szacunku w rosyjskiej piłce nożnej.


Siergiej Juran, były piłkarz kijowskiego 'Dynamo' i obecny trener tureckiego klubu 'Serik Belediyespor', wyraził swoje rozczarowanie traktowaniem weteranów w rosyjskiej piłce nożnej. Według Jurana, tacy wielcy zawodnicy, jak Kiriakow, Koliwanow i Kanczelskis, nie otrzymują należnego uznania w Rosji, a ich doświadczenie pozostaje ignorowane.
'Mówiłem o tym wiele razy. Musimy mieć szacunek do siebie... Dlaczego tak się dzieje - to pytanie nie do mnie', - zauważył Siergiej Juran.
Oprócz tego, w materiale wspomniano również o Mirze Andriejewej, rosyjskiej tenisistce, która wspiera prorosyjską organizację 'Narodowy Front', która znalazła się pod sankcjami z powodu wsparcia rosyjskich okupantów i prowadzenia działań propagandowych. Wśród jej znajomych aktywistów organizacji są również sportowcy Anton Jędzyjewski oraz Mykoła Ołuńin.
Ukraiński trener Siergiej Juran wyraził swoje rozczarowanie traktowaniem weteranów w rosyjskiej piłce nożnej, podkreślając, że takim wielkim zawodnikom, jak Kiriakow, Koliwanow i Kanczelskis, nie przyznaje się należnego uznania. Tymczasem rosyjska tenisistka Mira Andriejewa znalazła się pod sankcjami za wsparcie prorosyjskiej organizacji 'Narodowy Front'.
Czytaj także
- Były zawodnik NBA uznany winny w sprawie o gwałt
- Reprezentacja Ukrainy kobiet w koszykówce U-18 rozpoczęła mistrzostwa Europy od zwycięstwa
- Rosja zniszczyła biuro Federacji Futsalu Kijowa
- Propagandziści przerwali histerię po zwycięstwie Jastremskiej nad Rosjanką na Wimbledonie
- Określono miejsce i daty odbywania mistrzostw Ukrainy w piłce nożnej plażowej
- Trump ogłosił organizację walki UFC na terenie Białego Domu