Bloomberg: Sojusznicy Ukrainy zauważają zmianę podejścia Kijowa do zakończenia wojny.


Oficjalni przedstawiciele zachodnich sojuszników Ukrainy zauważyli zmianę podejścia prezydenta Władimira Zełenskiego do zakończenia wojny z Rosją. Ukraińscy urzędnicy wyrażają gotowość rozważenia możliwości zakończenia konfliktu i uznają konieczność takich dyskusji. Dotyczy to trzeciej zimy wojny i osłabienia zachodniego wsparcia.
Zełenski podkreślił kluczowe żądania Ukrainy, dotyczące całkowitego wycofania rosyjskich wojsk z okupowanych terytoriów i przystąpienia Ukrainy do NATO. Jednak, według danych Bloomberga, przygotowuje on nowy 'plan zwycięstwa', który zawiera konkretne kroki do zakończenia wojny.
Przedstawiciele USA poprosili Kijów o sformułowanie swoich potrzeb na kolejny rok, włączając w to sprzęt, rozwój przemysłowy i wsparcie finansowe.
Kwestia członkostwa Ukrainy w NATO również będzie ważnym elementem negocjacji. Zauważa się, że Biden jest pod presją w związku z zaproszeniem Kijowa do przystąpienia do sojuszu. Jednakże mało prawdopodobne, że się to zdarzy, ale może być wykorzystane jako karta przetargowa podczas negocjacji z Kremlu.
Oficjalny przedstawiciel NATO wyraził wątpliwości co do zbiorowego spotkania wszystkich stron przy stole negocjacyjnym z powodu nieprzyjęcia przez Rosję członkostwa Ukrainy w NATO.
Bez konkretnych dowodów zauważono, że Zełenski nie jest gotów zrezygnować z integralności terytorialnej. Prezydent Ukrainy zaprzeczył informacjom o 'kompromisach terytorialnych', które były dyskutowane przez ministra spraw zagranicznych Andrija Sibigę na spotkaniach w ONZ.
Czytaj także
- Zbrodnie wojenne przeciwko ukraińskim dzieciom: sekretarz generalny ONZ umieścił Rosję na 'liście hańby'
- Ataki 'mięsne' wroga osiągnęły apogeum: co dzieje się w Kupjańsku
- Wybuchy rozwinęły się w godzinach: oficer o rosyjskich dronach pod Wołczańskiem
- 'Dzieci są nadal zabijane i deportowane': USA w ONZ potępiły działania Rosji
- W ZSU prognozują zmianę rosyjskiej taktyki w kierunku Limanu
- UE wprowadza 18. pakiet sankcji przeciwko Rosji: Merz wezwał USA do dołączenia