Pożar w pobliżu ZAE, pół regionu bez prądu - czy istnieje zagrożenie radiacyjne.


Pożar w rejonie zajętej Elektrowni Atomowej w Zaporożu wystąpił z powodu pożaru lasu, ale dostawa energii elektrycznej działa normalnie i nie ma zagrożenia radiacyjnego.
O tym poinformowała prasowa służba Ministerstwa Energetyki Ukrainy w Telegramie w sobotę, 19 lipca. Media rozpowszechniły informacje o zadymieniu w rejonie elektrowni oraz braku prądu w niektórych rejonach obwodu zaporoskiego, ale w zarządzie potwierdzili, że dym powstał w wyniku pożaru, który miał miejsce w bezpiecznej odległości od elektrowni.
Situacja wokół ZAE 19 lipca
Z danych Ministerstwa Energetyki wynika, że linie przesyłowe między Elektrownią Atomową w Zaporożu a wewnętrznymi sieciami działają stabilnie. Pracownicy zauważyli, że rosyjscy okupanci i ostrzały spowodowały uszkodzenia linii przesyłowych, co doprowadziło do zatrzymania pracy elektrowni.
'Zasilanie elektrowni atomowej generatorami to duże ryzyko dla bezpieczeństwa jądrowego', zauważyli w Ministerstwie Energetyki.
Pomimo wrogiej okupacji Ukraina nadal zapewnia bezpieczeństwo jądrowe i dostarczanie energii elektrycznej do Elektrowni Atomowej w Zaporożu.
Przypominamy, że na początku lipca w Elektrowni Atomowej w Zaporożu doszło do czarnej plamy z powodu ataku rosyjskich okupantów na linię przesyłową, ale ukraińskim specjalistom udało się szybko przywrócić linię. Również kilka dni temu IAEO poinformowała o strzelaninie w pobliżu elektrowni, gdzie zauważono łuski.
Zadymienie spowodowane pożarem lasu w rejonie Elektrowni Atomowej w Zaporożu nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa radiacyjnego, jednak wrogie działania odbywają się wraz z ostrzałami linii przesyłowych, co może prowadzić do komplikacji w wcześniejszej eksploatacji elektrowni.
Czytaj także
- Na Charkowszczyźnie rowerzysta został trafiony przez drona FPV
- Wypadek drogowy w Kijowie - Mercedes wyleciał na taras kawiarni, są poszkodowani
- Piekielna noc w Pawłogradzie - zdjęcia i filmy z następstw ataku RF
- Kolejki do Mołdawii — wielkie korki na trasie Odessa-Reni
- Nocny atak na Odessę — poznaliśmy skalę zniszczeń
- W Odessie masowe odłączenia wody — jaka jest przyczyna