Nie Brześć i Biełgorod — jak MSZ proponuje ukrainizować nazwy miast.


Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy (MSZ) planuje przywrócić do użycia ukraińskie nazwy zagranicznych toponimów. Dyplomaci pracują nad tą inicjatywą, jak zauważył szef MSZ Andrij Sybiha na swojej stronie w mediach społecznościowych Facebook.
Sybiha podzielił się przykładem, gdy otrzymał notę dyplomatyczną, w której jedno z państw użyło zapisu 'Kiev' zamiast poprawnego 'Kyiv'. To wywołało negatywną reakcję ukraińskiego ministra, który wskazał na konieczność szanowania ukraińskich nazw miast, aby zapewnić adekwatną interakcję.
Minister zauważył, że Ukraina już osiągnęła sukces w wdrażaniu oficjalnej transliteracji swoich toponimów, takich jak Kyiv, Odesa, Lviv, Charków, Czernihów, Czarnobyl, dzięki wsparciu znanych światowych mediów, rządów i organizacji międzynarodowych.
Teraz MSZ proponuje przejście do użycia ukraińskich nazw dla zagranicznych obiektów geograficznych z już ustalonymi odpowiednikami: Brześć zamiast Brześć, Biełgorod zamiast Biełgorod, Dobroszyn zamiast Debreczyna i inne.
Według słów Sybihy, to kwestia szacunku dla ukraińskiego państwa i jego godności. Inne kraje będą szanować Ukrainę tylko wtedy, gdy Ukraińcy będą szanować siebie.
Wcześniej informowano o zmianie nazw niektórych ulic w mieście Odesa w ramach dekomunizacji, a także o zmianie nazwy miejscowości Jużne.
Plany MSZ Ukrainy dotyczące przywrócenia ukraińskich nazw zagranicznych toponimów są częścią wysiłków państwa na rzecz wsparcia tożsamości narodowej i szacunku dla tradycji językowych. Ta inicjatywa ma na celu ustanowienie adekwatnych międzynarodowych relacji i uzgodnienia w użyciu nazw geograficznych, co jest ważnym aspektem ukraińskiej dyplomacji.Czytaj także
- Zeleński wysłuchał Umierowa w sprawie negocjacji z Rosją - czego oczekiwać
- Aliyev złożył niespodziewane oświadczenie w sprawie wojny na Ukrainie - co powiedział
- Lwów upamiętnia pamięć Faryon - fotorelacja z miejsca zabójstwa
- Zeleński zmienił skład RBNiO — kto wszedł do wykazu
- Grzywna powyżej 6 tys. UAH — za co Ukraińcy będą zmuszeni płacić
- Żołkwa zareagował na wątpliwości Merza dotyczące przystąpienia do UE do 2034 roku